hahaha. wczoraj 'obudził' mnie kurier z butami, a dziś z glossyboxem. lubię takie poranki, bo dzień staje się jakiś taki fajniejszy; tym bardziej w taką pogodę. no nic. wakacje pomału mi się kończą, niemniej jednak za 9 dni będę w zupełnie innym 'świecie', wkurzając was nieco przy tym ;)
ale nie o tym chciałam... zapewne jako jedna z pierwszych pokażę wam zawartość wrześniowego glossybox. enjoy.
ps. łapcie insta, tam możecie być na bieżąco:
w szczególności zachęcam was do obejrzenia najnowszego filmiku na nim; dzięki któremu świat przez chwilę stał się piękniejszy, a ze sru nie mogłyśmy się pozbierać ze śmiechu ;)
ARTEGO (25ml) - odżywka do codziennego stosowania daily. pełny produkt 31,50 zł / 200ml.
miód zawarty w kosmetyku odżywia i wzmacnia włosy oraz przywraca im pierwotny poziom nawilżenia. po zastosowaniu odżywki włosy zyskują niesamowitą miękkość i stają się delikatne w dotyku
zapach bardzo ładny (niestety trudno jest mi go określić)
BE A BOMBSHELL (pełny produkt) - eyeliner cena: 45 zł/3g.
urok czarnego pieprzu. bestsellerowy eyeliner o długotrwałej formule, w kolorze czarnego pieprzu. posiada specjalnie wyprofilowaną końcówkę, dzięki której namalujesz cienką kreskę, odpowiednią do dziennego makijażu lub grubszą dla stworzenia wieczornego look'u
używam linerów prawie codziennie, ale nie jestem przekonana co do kosmetyków w tej postaci. mimo wszystko wypróbuję i zobaczę, może po prostu w przeszłości trafiałam na nieodpowiednie dla siebie linery tego typu. kreska jest wyrazista, ale czasami przerywa.
YVES ROCHER (30ml.) - orientalny peeling do ciała z glinką marokańską. pełny produkt 67zł/150ml.
smak orientu. peeling z glinką marokańską i olejkiem arganowym zwanym 'złotem maroko' oraz puder z orzechów z drzewa arganowego i pestek moreli. działa złuszczająco pozostawiając skórę czystą, aksamitnie gładką, otuloną ciepłym, orientalnym zapachem.
cudny zapach na pograniczu owocowych perfum i orzechów. delikatna konsystencja, drobny masujący peeling.
JOHN MASTERS ORGANICS (30ml.) - żel pod prysznic czerwona
pomarańcza i wanillia. pełny produkt 87zł/236ml.
żel o łagodnej kremowej formule, zawierającej
substancje myjące z kukurydzy i orzecha kokosowego. po jego użyciu skóra
staje się miękka i gładka
w sierpniowym glossybox również udało mi się trafić na ten żel. delikatny, cudowny, zapach intrygujący, świeży i rozgrzewający.
DERMIKA (pełny produkt) - revisage rewitalizujący make-up cover & care 49zł/33ml.
biszkoptowe muśnięcie. luksusowy make-up pielęgnujący cerę, błyskawicznie stapia się ze skórą i poprawia jej koloryt. pielęgnuje i redukuje objawy zmęczenia, nadaje świeży, wypoczęty wygląd.
bardzo delikatny zapach pokroju kremu do twarzy, wydajny, łatwo się go rozsmarowuje, dobrze matuje i faktycznie szybko 'stapia' się ze skórą.
JUST CAVALLI (prezent 1,2ml.) - woda toaletowa. pełny produkt 170zł/30ml.
kwiatowo-owocowa przygoda. wyjątkowo seksowna i prowokacyjna kompozycja. z gąszczu naturalnych aromatów przebija się blask neroli, olejku z kwiatów drzewa gorzkiej pomarańczy. serce zapachu stanowi uwodzicielska gardenia tahitańska.
ładny. świeży, ale intensywny zapach. bardzo kobiecy i romantyczny. kojarzy mi się z perfumami mojej babci, ale ma w sobie coś takiego intrygującego i uwodzicielskiego, że z chęcią będę go używać. minusem jest to, że flakonik jest wypełniony w 3/4 wysokości. ubytek? czy 3/4 stanowi właśnie 1,2ml.?
wszystko bardzo przypadło mi do gustu i wszystkiego na pewno użyję. w 100 trafione pudełko pod moją osobę.! :)