listopad. zawsze cudowny, magiczny, pomysłowy. zawsze wraz z mrozem nadchodzącej zimy i złotem jesieni pojawiały się nowe pomysły zmieniające co nieco w życiu. tym razem cisza. zupełnie na odwrót. nie mam chęci na wstawanie z łóżka, czasu na zdjęcia, pieniędzy na nowe materiały by szyć. zanurzam się w pościelowej kąpieli, trzymając gigantyczny kubek gorącego kakao.
śniła mi się piękna herbaciarnia na szczycie ogromnej śnieżnej góry. otoczona zimnym krajobrazem przyciągała ciepłem kominka, przytulnym białym wnętrzem, kolorowymi dodatkami i najróżniejszymi aromatami...
dziś drugie urodziny dżul.design. trochę się działo, pozmieniało. dużo blogu zawdzięczam, ale wiem też, że nie poświęciłam mu tyle czasu ile chciałam. żałuję, że nie realizuję wszystkiego co mam w głowie, że nie zawsze wiem jak się za to zabrać, że nie zawsze są na to pieniądze. wiem jednak, że mimo wszystko postaram się robić to co kocham i co sobie postanowię. uwierzcie mi jednak, że w pojedynkę nie jest to takie łatwe...
śniła mi się piękna herbaciarnia na szczycie ogromnej śnieżnej góry. otoczona zimnym krajobrazem przyciągała ciepłem kominka, przytulnym białym wnętrzem, kolorowymi dodatkami i najróżniejszymi aromatami...
dziś drugie urodziny dżul.design. trochę się działo, pozmieniało. dużo blogu zawdzięczam, ale wiem też, że nie poświęciłam mu tyle czasu ile chciałam. żałuję, że nie realizuję wszystkiego co mam w głowie, że nie zawsze wiem jak się za to zabrać, że nie zawsze są na to pieniądze. wiem jednak, że mimo wszystko postaram się robić to co kocham i co sobie postanowię. uwierzcie mi jednak, że w pojedynkę nie jest to takie łatwe...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz