Obserwatorzy

środa, 14 sierpnia 2013

cześć, cześć. właśnie mam chwilkę wolną zanim pojadę do ciężarnej ( ;) ), więc napiszę wam tak szybko o glossybox. z tymi 'magicznymi' pudełkami spotkałam się już kilka lat temu, ale nie miałam okazji ich subskrybować. trzy dni temu postanowiłam zamówić sobie pakiet 3 miesięczny na próbę i ku mojemu zdziwieniu już dziś rano obudził mnie kurier z paczką :)
śliczne pudełko zawierało:
 








 'ANATOMICALS - mgiełka do twarzy z łagodzącym ekstraktem z lawendy i odświeżającym ekstraktem z miety pieprzowej. pomaga odżywić i nawilżyć skórę: 35 zł - 100ml.' 
(dostałam pełny produkt)

ładnie pachnie, skóra twarzy jest po nim bardzo delikatna i miła w dotyku. 10/10

 'AUSSIE - formuła szamponu zawiera australijski olejek z orzechów makadamia. intensywnie nawilża i wygładza włosy, które stają się miękkie, lśniące i łatwiejsze w układaniu: 
27,99zł - 300ml'

jeszcze nie wypróbowałam, ale już za sam przepyszny zapach gumy balonowej dostaje ode mnie 10/10 ;)

 'AUSSIE - odżywka zawierająca australian balm mint, pomaga wygładzić szorstką powierzchnię włosa i przywraca gładkość. ułatwia rozczesywanie oraz dodaje blasku włosom: 
29,99zł - 250ml.'

równie, jak szampon nieziemsko pachnie balonówką :)

 'JOHN MASTERS ORGANICS - (czerwona pomarańcza i wanillia) żel o łagodnej kremowej formule, zawierającej substancje myjące z kukurydzy i orzecha kokosowego. po jego użyciu skóra staje się miękka i gładka: 87zł - 236ml.'

pierwszy raz spotykam się z takim zapachem, jest intrygujący i bardzo ładny

'GLOSSYBOX - pędzel do bronzera i różu: ok 30 zł 
(pełny produkt - prezent)




'AVON - nowa, rewolucyjna maskara zginająca się w różnych kierunkach rączką szczoteczki, zapewnia komfortową aplikację. dokładnie pokrywa rzęsy, nadaje im głęboką czerń i niezwykłą objętość: 29,99 zł - 9ml.'
(pełny produkt)

jak dla mnie tusz zagadka. kompletnie niepraktyczny. ciężko aplikuje się go na rzęsy, a jakiegoś szału nie ma. jak dla mnie 1/10



z całego pudełka jestem niezmiernie szczęśliwa, wszystko idealnie trafiło w moje gusta (poza tuszem do rzęs). mam nadzieję, że podczas codziennego używania będę równie zadowolona.
ogólna ocena całego pudełka 9/10 i myślę, że jak na pierwsze zamówienie jest to świetny wynik :)

2 komentarze:

  1. Ja też dostałam swoje pierwsze pudełko, zamiast żelu dostałam maskę do twarzy. Jeszcze jej nie próbowałam.
    Fajna sprawa, taki prezent bez okazji:)
    Tusz faktycznie troszkę dziwny. Co dziwne, fajnie się nim maluje dolne rzęsy. Myślę, że dam mu troszkę czasu, może trzeba się wprawić.
    Ciekawe co będzie w następnym:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ potworne paznokcie ;o

    OdpowiedzUsuń