Obserwatorzy

środa, 15 lutego 2012

nie ma to jak zasrane walentynki, niby święto ustalone na poczet zwiększenia w jakimś stopniu budżetu państwa przez kupowanie 'słitaśnych' upominków, ale jednak...
przez ten czas miałam okazję zobaczyć dwa kinowe (niby) hity, zjeść wiadro lodów z bitą śmietaną, paczkę czipsów, gigantyczną porcję nachosów i mc'nuggetsów z frytkami na śniadanie w mc'donaldzie. wszystko zalane kilkoma kawami i 0,5l. wyborowej o smaku limonki i mięty, która w połączeniu ze sprite'm smakuje jak mochito.

wracając do tych filmów... wczoraj był to film pt. 'big love', którego zwiastun możecie zobaczyć poniżej. jestem nim bardzo mile zaskoczona. jest to według mnie jeden z lepszych polskich filmów tego gatunku (komedia romantyczna, dramat), ponieważ pokazuje on całą prawdę o miłości, jaką może się ona stać. film nie obejmuje na dodatek żadnych cenzur, mimo, że takich scen jest dużo. dodatkowym plusem jest autentyczność zawartego w nim życia. więc jak najbardziej polecam.!

film nr 2, to 'the muppets show' na jego temat natomiast brak mi słów. muppet'y zamiast w ten sposób zyskać utracone kiedyś uznanie widzów, poległy jeszcze bardziej. jedyne, co mi się podobało w tym filmie, to wykorzystanie starych, dobrych rockowych hitów z lat 90.

natomiast odnośnie walentynek: pełno słodyczy i niespodzianek.
ja postawiłam w ten dzień na swoje zdjęcia dla swojego walentego oraz tzw. 'kłódkę miłości' (nazwa tak tragicznie, słitaśna do dupy, że można zacząć rzygać tęczą, no ale cóż.)
poznań próbuje być fajny jak kraków i również ma 'most miłości', jak na razie kiepsko to wychodzi, ale może kiedyś. tak więc nasza kłódka również tam zawisła. poniżej możecie zobaczyć zdjęcia i zwiastun 'big love':


* Nothing like a shitty Valentine's Day, like a celebration set against the increase to some extent the state budget by buying 'sweety' gifts, but still ...

by this time I had a chance to see two cinemas (supposedly) hits, eat a bucket of ice cream with whipped cream, a pack of crisps, a gigantic portion of mc'nuggets nachos and fries for breakfast in mc'donald. all flooded several coffees and 0.5 l vodka flavored with lime and mint, which, combined with sprite'm mochito tastes like.



coming back to these movies ... Yesterday it was the film 'Big Love', which you can see the trailer below. I was very pleasantly surprised him. I think this is one of the best Polish films of this genre (romantic comedy, drama), because it shows the whole truth about the love that it can become. film does not include the addition of any censures, even though such scenes a lot. An additional advantage is the authenticity of the life contained therein. So the most recommended.!



film No. 2, is 'the muppets show' about it but I have no words. muppets instead of in this way gain recognition once viewers lost, fallen even more. the only thing I liked in this film, is to use the good oldschool rock hits of the 90s



but on Valentine's Day: full of sweets and surprises.

I put two on the day of your pictures for your Valentine, and so. 'love padlock' (the name so tragically, sweety sucks that you can begin to vomit a rainbow, no but, well.)

Poznan is trying to be cool as manager and also has a 'bridge of love', how far it goes poorly, but maybe someday. so our padlock was hung there as well. Below you can see photos and trailer 'Big Love':


'most miłości' kraków/ 'bridge of love' krakow:

'most miłości' poznań/ 'bridge of love' poznan

nasza kłódka (zdjęcie kiepskie, bo robione po zmroku telefonem)/ 
 Our padlock (bad photo, taken at night because the phone)


2 komentarze:

  1. Byłam także w walentynki na tym moście w Poznaniu, nie wiem dlaczego wasza kłódka wpadła mi w ręce i od razu pomyślałam "najpiękniejsza" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. starałam się, by taka była i najwidoczniej mi się udało. dziękuję za bardzo miły komentarz :)

      Usuń