marchewkowe ciasto piernikowe:
1) 1 i 1/4 szklanki oleju
2) 4 jajka
3) 2 szkl. drobno utartej marchwi (u mnie wyszło ok 7 szt.)
4) 2 szkl. mąki
5) 2 szkl. cukru
6) 2 łyżeczki proszku do pieczenia
7) 2 łyżeczki sody oczyszczonej
8) 2 łyżeczki cynamonu
1) 1 i 1/4 szklanki oleju
2) 4 jajka
3) 2 szkl. drobno utartej marchwi (u mnie wyszło ok 7 szt.)
4) 2 szkl. mąki
5) 2 szkl. cukru
6) 2 łyżeczki proszku do pieczenia
7) 2 łyżeczki sody oczyszczonej
8) 2 łyżeczki cynamonu
jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę
dodać mąkę, olej, marchew, proszek, sodę, cynamon.
wszystko ostrożnie wymieszać.
przelać wszystko na wysmarowaną masłem i najlepiej posypaną
bułką tartą blachę
piec ok 1 godziny w 170'C
jeśli będzie chrupiące, piec jeszcze 10 min, a jak twarde w środku, to można już wyciągnąć.
w czasie, gdy ciasto będzie stygnąć można przygotować polewę:
w garnku rozpuścić masło/margarynę.
dodać cukier wg. uznania i ciemne gorzkie kakao
mieszać dokładnie cały czas.
gdy zrobi się gęsta 'papka' dodajemy stopniowo mleko ciągle mieszając, aż do uzyskania konsystencji polewy
pamiętajcie, że polewa nie może być zbyt gęsta, jak również zbyt lejąca
teraz wystarczy dokładnie rozsmarować.
czekamy aż polewa stwardnieje.
w tym czasie możemy przygotować sobie 'wzorek'
rysujemy jakiś tam świąteczny duperel i go wycinamy :)
nakładamy na ciasto i obsypujemy cukrem pudrem.
delikatnie zdejmujemy papier.
i voila.! :)
Mmm, marchewka i piernik, tego jeszcze nie jadłam ;) możnaby spróbować. Świetny blog!
OdpowiedzUsuń'lepszego' nie jadłaś ;)
Usuń