Obserwatorzy

wtorek, 14 lutego 2012

ledwo, co się obudziłam, poszłam po wasze serduszka. 
niestety okazało się, że będą one dopiero o 18, co nie powiem pokrzyżowało mi trochę plany.  
ja na dodatek jestem strasznie niecierpliwa i lubię mieć wszystko od razu, ale muszę jakoś wytrzymać jeszcze te kilka godzin :)
z chęcią napisałabym wam o moich szyderczych planach walentynkowych, ale wiem, że mój 'walentynek' to czyta, a nie chcę się zdradzać przed czasem, więc napiszę wam jutro :>

tym czasem prezentuję wam trochę dobrej muzyki, która siedzi mi dzisiaj w głowie:


* When I woke up, I went on your hearts. 
Unfortunately, it turned out that they will be until about 18, which I will not tell me a little thwarted plans. 
in addition I am very impatient and I like to have everything right away, but somehow I have to stand still for a few hours :) 
I wrote you about my plans for Valentine's Day, but I know that my 'Valentine' read it, and I don't want to reveal ahead of time, so I will write to you tomorrow :>

This time I present you some good music, sitting in my head today:
 aerosmith:


the milk:

metallica:

cudowny teledysk.! / wonderful video.!
 
guns n' roses:
kocham ten teledysk.! (november rain) / I love that video.! (november rain)


yonas:


ps. a wy jakie macie plany na walentynki.?  / ps. and you what are your plans for Valentine's Day.?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz